30 października klasy III gimnazjum im.
Kazimierza Górskiego w Poraju uczestniczyły w wycieczce do muzeum Auschwitz w
Oświęcimiu i Brzezince. Wycieczka ta miała nas uświadomić o historii naszego
kraju, która nie zawsze jest wygodna. Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu to
jedyny niemiecki obóz śmierci wpisany na listę UNESCO. Od lat jest uznawany za
symbol okrucieństwa , a także zatracenia wartości ludzkich.
Klasy III do
Oświęcimia wyjechały w środę 31 października. Na miejsce dotarliśmy na 10.
Niemalże od razu rozpoczęliśmy zwiedzanie. Na samym początku przeszliśmy przez
bramę wejściową z szyderczym napisem „Praca czyni wolnym”. Tam
zapoznaliśmy się z początkami obozu, a także „codziennym życiu” osób tam
zesłanych. Następnie widzieliśmy ich cele. Potem przeszliśmy do
jednego z baraków, w którym przetrzymywane były „pozostałości” po więźniach,
którzy tam zginęli. Widok walizek, szczotek, butów, a nawet włosów
przechowywanych przez Niemców wstrząsnął naszymi
trzecioklasistami. Przez najbliższe 2 godziny słuchaliśmy o historii tego
miejsca, które , jak się dowiedzieliśmy, było głównym obozem śmierci nazistów.
Widzieliśmy między innymi ścianę śmierci, gdzie w okrutny sposób
mordowano ludzi, przeszliśmy się też po starej komorze gazowej.
Po zwiedzaniu
muzeum w Oświęcimiu, pojechaliśmy do największej części kompleksu obozów, czyli
do Brzezinki, nazywanej przez nazistów Birkenau. Tam też była stacja, do której
przyjeżdżały wagony z więźniami. Przeszliśmy wzdłuż tejże stacji. Po
drodze widzieliśmy drewniane baraki, w których mieszkali skazani. Po
przejściu całej drogi złożyliśmy kwiaty pod pomnikiem ofiar obozów
koncentracyjnego. Po zwiedzaniu części mieszkalnej obozu, wróciliśmy do
autokaru i wyruszyliśmy z powrotem do domów.
Po zakończeniu
zwiedzania wszyscy pozostali głęboko wstrząśnięci. Większość z nas pewnie długo
nie zapomni tej wycieczki. W głowie pozostaje mi jednak jedno pytanie: Czy
musiało do tego dojść? Jak bardzo trzeba być zatraconym, by dopuścić do czegoś
takiego? Co myśleli ci ludzie, gdy na ich oczach ginęły osoby tylko dlatego, że
były innego wyznania? Na te pytania raczej nie poznam odpowiedzi . Pozostają
tylko domysły, i znane motto z „Medalionów” – „ludzie ludziom zgotowali
ten los”…
Mateusz Skóra
III C
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz