14 listopada
klasa III A wraz z opiekunami, p. Haliną Masłoń i p. Danutą Mędrek, mieli
możliwość obejrzenia w Operze Śląskiej w
Bytomiu najpopularniejszej opery na świecie-
,,Carmen'' Bizeta.
Akcja
dzieła rozgrywa się w Sewilli, gdzie żołnierze pełnią służbę. Jednym z nich
jest Don Jose , który jest zakochany w Micaeli, jednak gdy poznaje Carmen, od razu zapomina o swoim
starym uczuciu i zakochuje się w niej. Cyganka przekonuje go do dezercji i
przejścia na stronę przemytników. Po pewnym czasie Carmen odrzuca zaloty byłego
oficera i traci głowę dla torreadora Elcamillo. Żądny zemsty Jose pojawia się
przed areną cyrkową , próbując nakłonić ukochaną, aby do niego wróciła, lecz ta
wyśmiewa go. Rozjuszony mężczyzna przebija cygankę sztyletem, jednocześnie
wyznając jej miłość.
Uczniowie
naszego gimnazjum byli w operze pierwszy raz. Piękny budynek i jego
architektura zrobiła na nich wielkie wrażenie, lecz opinie na temat występu
były podzielone. Część klasy, w większości chłopcy, uznali występ za nudny i
zbyt długi, a arie operowe nie przypadły im do gustu. Stwierdzili też, że
prawdopodobnie nie pójdą ponownie do opery. Reszta grupy- czyli prawie
wszystkie dziewczyny- była pozytywnie zaskoczona tym widowiskiem. Bardzo
podobały im się stroje, fabuła i muzyka. Były pod wielkim wrażeniem dekoracji i
gry aktorów, a gdy kurtyna opadała ze zniecierpliwieniem oczekiwały na następny
akt. Uczniowie ci powiedzieli, że chętnie powtórzyliby taki wyjazd.
Uważam,
że wieczór spędzony w operze na pewno nie jest wieczorem straconym. Każdy
mógł wyrobić sobie zdanie o takiej formie spędzania czasu i myślę, że nikt nie
żałuje, że pojechał. Sądzę, że osoby, którym podobała się opera, chętnie będą
kontynuować swoją przygodę z tego rodzaju kulturą!
A.
Gajewska